Wesołego Narodzenia!! :)

Świąteczne przygotowania :)

Nawet fotograficznie udzieliła mi się magia świątecznych przygotowań :)

Billboard

Następne zadanie na fotografii ;) Tym razem projekt reklamowy danego produktu. 

Czy wywołał uśmiech na waszych twarzach?;)

Przedstawienie adwentowe

Niedziela gaudete - niedziela radosna - III niedziela adwentu - 11.12.2011 był radosnym dniem, bo łączył dwa wydarzenia: przedstawienie adwentowe i miejskie ubieranie choinki.

Łebskie ubieranie choinki

Teraz już materiał na bieżąco. Tym razem pierwsze miejskie strojenie choinki. 

Dość sympatyczne wydarzenie

Na gwiazdkę wymarzyłam sobie...... faceta...;)

Czułego, troskliwego, opiekuńczego, itd....:)

Zgodnie z ust. z dn. 4.02.1994 r o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wszystkie fotografie umieszczone w tej galerii stanowią moją własność. 
Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie, bez mojej zgody jest zabronione.

Miłego oglądania! :)

Zaczął się grudzień, a ja w końcu uzupełniłam bloga zdjęciami. Dużo oglądania - foty, które robiłam od 2 lat, ale mam nadzieję, że się nie znudzicie. Zdjęć jest sporo, bo mimo założenia, że ograniczę się tylko do kilku zdjęć każdego tematu, to są zdjęcia, które są dla mnie tak sentymentalne, że nie mogę się opanować ;) Dużo wytrwałości życzę w takim razie :) To wszystko czym chcę się wyrazić i sprawić, żeby pojawił się uśmiech na waszej twarzy, żeby pojawiły się nowe myśli w waszej głowie. Być może mi się to uda.

MIŁYCH WRAŻEŃ!!! :)

Szkło - 11.2011

A raczej pierwsze kroki ze szkłem. Taka kolejna fotograficzna zabawa ;)

Dzień po dniu... - 11.2011

Znacie miejsca, w których zatrzymał się czas? Spotkaliście kiedyś ludzi, którzy od bardzo wielu lat robią wciąż to samo? Każdego dnia..dzień po dniu to samo.. Ja poznałam panią Jadzię. Niesamowicie pozytywna, ciepła i otwarta kobieta. Prowadzi jeden z sopockich "warzywniaków". Już z zewnątrz sklep wygląda tak, jakby zatrzymał się tam duch czasu przeszłości. Kraty w oknach, kłódka na drzwiach, waga szalkowa (pomimo tego, że stoi tam waga elektroniczna - jest nieużywana). Wisi tam nawet kalendarz ze zdjęciem jakiegoś dziecka z 2008 roku ;) Pani Jadzia w różowym golfiku i kolorowym fartuszku, który nosi codziennie, zapytana jak długo prowadzi sklep, z radością na ustach odpowiedziała, że od 1968 roku... Kaaaaaawał czasu. Nic tylko pozazdrościć Pani Jadzi sił, energii i wytrwałości. Ten sklep to całe jej szczęśliwe życie. :)

Dyptyk - 11.2011

Kolejne z twórczych zadań na uczelni :) Masa zabawy ;)

Jesień też jest piękna! - 10.2011

Bachorki potworki - czyli Amelka i Filipek z rodzicami :)